Budynki w Krakowie nie będą wyższe niż 50 metrów - Gazeta.pl

Gazeta.pl

14-05-2010  Autor: Gazeta.pl Dawid Hajok   Źródło: Gazeta.pl   Kategoria: Wiadomości z kraju

W Krakowie - podobnie jak w centrum Paryża - całkowicie bez wysokiej zabudowy? Przewiduje to poprawiony projektu studium uwarunkowań kierunków rozwoju miasta.

W październiku ubiegłego roku Miejska Komisja Urbanistyczno-Architektoniczna negatywnie zaopiniowała projekt studium opracowany przez zespół prof. Jana Chmielewskiego z Warszawy. Teraz poprawiony dokument ponownie trafił w ręce władz miasta.

Najistotniejsze zmiany to m.in. pojawienie się restrykcyjnego zapisu dotyczącego ochrony panoramy i sylwety miasta. Zgodnie z proponowanym rozwiązaniem na terenie całego Krakowa obowiązywałby zakaz wznoszenia budynków wyższych niż 50 metrów. Podobny przepis ograniczający wysokość zabudowy w centrum Paryża do zaledwie 37 metrów obowiązywał tam przez przez 30 lat. Cofnięto go dwa lata temu. - Wiele głosów jest za tym, aby Kraków pozostał miastem bez wysokościowej zabudowy. Uważam to za słuszne, ale nie wiem, czy ostatecznie taki zapis w studium się utrzyma - mówi prof. Chmielewski. Tym samym z dokumentu znikł zapis o lokalizacji strefy wieżowców na Zabłociu.

Według członków MKUA pierwotny projekt studium nie odpowiadał rzeczywistym potrzebom miasta. - Studium ma pomagać w budowaniu miasta tak, by zachowywało swój charakter, a jednocześnie powiększało komfort życia w mieście - uzasadniali. Zarzucali mu również, że nie określa czytelnych reguł gry inwestycyjnej w Krakowie, w tym brak wyraźnego wskazania terenów wyłączonych spod zabudowy, ani też jasno sprecyzowanych ograniczeń dotyczących wysokości nowych budynków w rejonie Śródmieścia.

- Uściśliliśmy tereny wyłączone spod zabudowy. Zawężone zostały nieco m.in. granice budzącego wiele emocji terenu Parku Rzecznego Tonie. Otworzyliśmy też drogę do budowy w przyszłości krakowskiego premetra. Zapisy dotyczące tego ostatniego są ogólne, ale określają możliwość wytyczenia dwóch nitek łączących wschód - zachód i północ - południe - tłumaczy prof. Chmielewski.

Do przyjęcia nowego studium droga jest jeszcze daleka. Nawet jeśli poprawiony dokument zyska akceptację MKUA, musi następnie przejść etap konsultacji społecznych. Dopiero po nich trafi pod obrady Rady Miasta Krakowa.

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski chce, aby dokument zatwierdziła już nowa rada, wybrana w listopadowych wyborach samorządowych. Jego zdaniem dyskusja i głosowanie w trakcie kampanii wyborczej mogą przynieść tylko kolejne awantury polityczne, odbijając się niekorzystnie na kształcie studium. - Wynik wyborów może zmienić w Krakowie wiele, w tym oczekiwania względem studium - przyznaje prof. Chmielewski.

 
 
Copyright by W-A.pl 2007, e-mail: admin@w-a.pl      W-A.pl      www.wydział-architektury.com